Nielegalne biznesy to prawdziwy hit, ponieważ przynoszą nie tylko niezły zysk, ale również dodają odrobinę pikanterii do życia. Wyobraźcie sobie, że w jednym rogu miasta sprzedawca nielegalnych technologii działa w najlepsze, podczas gdy w drugim zgrana ekipa hackerów wykonuje zlecenia dla Fixera. Chęć szybkiego wzbogacenia się łączy wszystkie te działania – każdy marzy o zostaniu królem Night City, a nie każdy ma ochotę osiągnąć to w sposób legalny. Dlatego zamiast marnować godziny na nudne biurokratyczne procedury, warto ruszyć na poszukiwania w cyfrowym świecie, gdzie złoto czeka na każdym kroku, a ryzyko staje się równocześnie kuszące i pełne wyzwań, które można podjąć! Możecie zgarnąć naprawdę niezłą sumkę, podnosząc pozostawione Eurodolary czy wykonując kontrakty prowadzące do gigantycznych wypłat.

Mając na uwadze tę frenetyczną pogoń za grubymi pieniędzmi, nikt nie wahałby się nawet przez chwilę przed sprzedażą znalezionej broni czy zbieraniem rupieci w wirtualnej rzeczywistości. Kto bowiem pomyśli, że stary, zepsuty pistolet może zamienić się w realny hajs? W Cyberpunk 2077 nawet niepotrzebne „śmieci” mają swoją wartość – można być pewnym, że nawet brudna skarpetka od zasłużonego przeciwnika przyczyni się do zwiększenia waszych oszczędności! Nie zapominajcie, że najcenniejsze łupy często kryją się w szafkach, a kto wie, może w okolicy czeka na was tysiak Eurodolarów? Z tego powodu warto przeszukiwać otoczenie niczym profesjonalny detektyw!

A jeśli odczuwacie odwagę i pragniecie poczuć dreszczyk emocji, zawsze macie możliwość spróbowania hakowania. Choć nie każdy rodzi się geniuszem komputerowym, rozwijając swoje umiejętności, można zbankować 3000 Eurodolara w kilka minut. Oczywiście różne misje niosą za sobą różne ryzyka – niektóre mogą kończyć się nieprzyjemnymi niespodziankami. Jednak kto powiedział, że zyski nie mają związku z ryzykiem? W końcu tak dobrze zarobione pieniądze smakują najlepiej, gdy poczujecie, że włożyliście w to wszystkie swoje siły. Dlatego przestańcie czekać, zbierzcie swoją załogę i wyruszcie w nielegalny świat wielkich zysków i jeszcze większych przygód!

Ciekawostką jest, że w Cyberpunk 2077 możemy znaleźć rzeczy, które tradycyjnie uznalibyśmy za bezużyteczne, a ich sprzedaż przynosi znaczne zyski – w niektórych przypadkach niewielka, z pozoru nieistotna rzecz może być warta więcej niż drogie urządzenie czy broń!

Zarobki z hackingu – jak technologia przekształca zarobki?

W dzisiejszym świecie, gdzie technologia rozwija się w ekspresowym tempie, zarobki związane z hackowaniem stanowią nie tylko wyzwanie, lecz również fascynującą przygodę. Wiele początkujących hackerów nie zdaje sobie sprawy, że umiejętność korzystania z klawiatury może otworzyć przed nimi drzwi do większych zysków niż tradycyjna praca na etacie. To niezwykle interesujący świat, w którym każdy przesył danych może prowadzić do zaskakującej fortuny. Ale skąd właściwie pochodzą te pieniądze? Możliwości zaczynają się od zbierania „rupieci” na wrogich terenach, przez sprzedaż wrogich broni, aż po hakowanie terminali. Jak widać, różnorodność źródeł dochodów jest ogromna, a sama liczba okazji jeszcze większa.

Wszystko zupełnie zmienia się, gdy do gry wchodzą kontrakty od Fixerów. To przypomina zamawianie pizzy, aczkolwiek zamiast placka otrzymujesz zlecenie na opisanie systemu zabezpieczeń w banku. Zarobki za takie zadania potrafią być naprawdę atrakcyjne. Właśnie tutaj technologie oraz nowoczesne umiejętności stają się obietnicą, którą można zrealizować. Aby jednak zbudować swoją pozycję w tym środowisku, konieczne jest rozwinięcie umiejętności hakowania oraz maksymalne ułatwienie sobie życia, korzystając z dostępnych opcji, takich jak wsparcie mini-gramami na terminalach. Dobrze zainwestowane zdolności mogą ostatecznie przyczynić się do znaczącego wzrostu zasobności portfela.

Hacking – sztuka zdobywania pieniędzy

Czy najciekawszą sprawą z zarobkami z hackingu nie jest to, że możesz zdobywać pieniądze niemal wszędzie? Od wyjmowania gotówki z kont wrogów po ich pośpieszną eliminację – możliwości są wręcz nieograniczone. Gdy grasz w gry takie jak Cyberpunk 2077, dostrzegasz, że niektóre szafki kryją w sobie prawdziwe skarby. Czasami najgroźniejszym wrogiem okazuje się… zapomniana torba po batonikach, w której znajdziesz kilka drobnych kredytów! Wystarczy zaledwie odrobina wysiłku i trochę szczęścia, by zająć czołową pozycję w hierarchii lokalnych „hybrydowych przedsiębiorców”. Nie zapomnij, że nie wszyscy hakowani to wrogowie z przeszłości. Nawet nowa para jeansów w grze może przynieść przyjemne eurodolary. Zastanów się, czy lepiej sprzedawać rupiecie, czy też ściągać zaległe faktury za kuchennym blatem?

Dodatkowo warto zauważyć, że postęp technologiczny nie tylko otworzył przed nami drzwi do większych zarobków, ale również zmienił podejście do pracy. Dziś być może nie jesteś programistą w znanej korporacji, lecz nerdem od hackowania, który potrafi zdobyć wyjątkowy kontrakt. Kto wie, może w przyszłości swoje umiejętności wykorzystasz na legalnym rynku, oferując usługi zabezpieczeń i testowania oprogramowania. A może pewnego dnia spotkamy się na konferencji „hakarzy”, gdzie podzielimy się opowieściami o tym, jak zhakowaliśmy wszystkie programy przeciwników, zbierając najwięcej gotówki!

Poniżej przedstawiam kilka sposobów, które hackerzy mogą wykorzystać do zarobienia pieniędzy:

• Zbieranie „rupieci” na wrogich terenach
• Sprzedaż wrogich broni
• Hakowanie terminali i systemów zabezpieczeń
• Zbieranie danych osobowych i ich sprzedaż
• Oferowanie usłughakowania dla innych graczy

Praca w korporacjach – etat w dystopijnym świecie

Witaj w korporacyjnym świecie przyszłości, który przypomina bardziej surrealistyczny sen po zjedzeniu chili con carne w nocy! Każdego dnia mnóstwo osób zakłada garnitury, udając, że ich życie to niekończący się maraton pełen spotkań, raportów oraz kawy o smaku „ekspresowy kryzys”. Praca w korporacjach, a zwłaszcza w biurach, nabiera zupełnie nowego wymiaru. Możemy tam spotkać cyborgi, które szeptają nasze dane osobowe do zepsutych komputerów. Co ciekawe, jeśli masz nadzieję na chwilę spokoju lub strefę relaksu, to niestety rzeczywistość sprzyja raczej chaosowi w postaci wielkich śmieci, spłukanych eurodolarami!

Gdy stoisz w obliczu dystopijnego bałaganu produktywności, pewnie zastanawiasz się, co właściwie daje etat w tak nieprzyjemnym miejscu? Cóż, oprócz żmudnego zarabiania na chleb poprzez mordercze zadania oraz zakupy, które nie przynoszą satysfakcji, odkryjesz całkiem sporo skarbów w postaci… rupieci! Tak, dobrze słyszysz, zbieranie drobnych odpadków ze szkoleń wiąże się z nieco zaskakującymi profitami. Może na miejscu stworzysz swoją własną kolekcję artefaktów? Dla niektórych może to być także sposób na zdobycie nowego modelu wszczepów – takich na randkę, a nie na ucieczkę przed długiem.

Gorzkie przyjemności korporacyjnej egzystencji

Nie ma co ukrywać, praca w korporacji przypomina codzienną walkę ze złem czającym się w biurze. Zamiast potworów z gier, spotykasz kolegów w krawatach, którzy polują na Twoje pomysły jak prawdziwi łowcy nagród. Zastanawiałeś się kiedyś, co dzieje się z niezapłaconymi urlopami? Może właśnie tam kryje się tajemnica bezgranicznego wkurzenia, które mnoży się w otoczeniu. Z pewnością Twój przełożony ma do dyspozycji sporo haków, dzięki którym potrafi wycisnąć z Ciebie ostatnie soki, nawet jeśli musiałby zastąpić Cię własnym wirtualnym klonem.

A co z wolnością? Pamiętasz ją? To ta miła koncepcja, która znika, kiedy zaczynasz przeglądać wszystkie raporty oraz deadline’y. W dystopijnym świecie korporacji etat staje się drugą osobowością, oddzieloną od Twojego prawdziwego „ja”. Częściej marzysz o spełnianiu kontraktów w wirtualnej rzeczywistości niż o relaksie na malowniczej plaży. Jednakże nie martw się – przynajmniej w Twoim CV dumnie figurować będzie tytuł „Mistrza Przetrwania w Korporacyjnym Labiryncie”. Niestety, nikt nie zapłaci Ci za zdobywanie życiowego doświadczenia w postaci różowego puchu po obiedzie. To dobrze, że przynajmniej wirtualne eurodolary można sprzedawać – skoro nie udało Ci się ich złapać w rzeczywistym życiu!

Zbieranie informacji i ich sprzedaż na czarnym rynku

W świecie cyberpunkowych iluminacji oraz neonowych reklam, gdzie gotówka błąka się po ulicach niczym bezpański pies, zbieranie informacji staje się prawdziwą sztuką! Wyobraźcie sobie, że przekształcacie się w detektywa bez kapelusza i papierośnicy, który tropi sekrety zamiast przestępców. W Night City, informacje przynoszą władzę oraz, co ważne, spore eurodolary. Przedmioty codziennego użytku, zakurzone w biurze pośród nowoczesnych technologii, mogą kryć skarb, który po drobnych naprawach przyniesie nam niezłą forsę. Każdy rupieć to mały krok do fortuny, zatem nie zdziwcie się, jeśli wasz plecak stanie się bardziej wartościowy niż sama broń!

Przechodząc do tematu broni, sprzedawanie niepotrzebnego ekwipunku otwiera kolejny szlak do bogactwa. Po starciu z grupą nieprzyjemnych sąsiadów możecie liczyć, że na ziemi znajdziecie więcej broni niż w sklepie z artykułami wojskowymi. Niezależnie od tego, czy zbieracie pistolety, czy starsze modele karabinów – każda sztuka w rękach zdolnego sprzedawcy zamienia się w eurodolary. A kto powiedział, że trzeba być technikiem, aby rozmontować broń? Zdecydowanie lepiej sprzedać pomysłową pamiątkę z walki, zamiast redukować ją do części pierwszych, które ledwie przynoszą zyski. Dodać do tego ciuchy, które mogłyby oparwać niejednego przegubowego modela, i voilà! Wówczas jesteście w grze o wysokie stawki.

Przechodząc do czarnego rynku, co wy na to? Otóż, informacja ma wartość wyższą niż zrealizowane kontrakty na wykopaliska. Gdybyście wiedzieli, gdzie szukać, moglibyście sprzedać sekrety najpotężniejszych osobistości w Night City za grube pieniądze! Oczywiście, warto połączyć takie działania z legalnymi sposobami, jak kontrakty od Fixerów. Zlecenia z “górnej półki” wiążą się z większą gotówką oraz nowymi umiejętnościami. Po drodze nurt piwny, przybijany kamieniem w kieszeni, podpowiada, które zlecenia oferują lepsze nagrody niż inne. Zdobywajcie zaufanie oraz reputację wśród lokalnych graczy, ponieważ na pewno znajdzie się okazja do niejednej przesiadki przy złotym stole!

Co sądzicie o tym wszystkim? Bez obaw! Zbieranie informacji nie jest wyłącznie domeną superbohaterów. Wystarczy umiejętność czytania mapy, a reszta przyjdzie sama. Jak to mawiają, śmieci jednego to skarby drugiego. W Night City wszyscy starają się zarówno o skarby, jak i umiejętności, aby maksymalnie wykorzystać to, co mają. Bądźcie czujni i nie dajcie się złapać w pułapki – czarny rynek nie sprzyja nieprzygotowanym!

Oto kilka kluczowych umiejętności, które mogą być przydatne w zbieraniu informacji w Night City:

• Znajomość lokalnych szlaków i kontaktów
• Umiejętność prowadzenia negocjacji
• Potrafienie obserwacji i analizy sytuacji
• Umiejętność działania w cieniu i kamuflażu
• Zdolność do pozyskiwania informacji z różnych źródeł

Źródła:

1. https://www.eurogamer.pl/cyberpunk-2077-eurodolary-jak-szybko-zarabiac-pieniadze
2. https://www.ppe.pl/poradniki/209920/cyberpunk-2077–jak-szybko-zarobic-pieniadze.html
3. https://przegladsportowy.onet.pl/esportmania/cyberpunk-2077-jak-zarabiac-szybkie-i-skuteczne-sposoby-na-eurodolary/sxnyvxt
4. https://bigbaddice.pl/cyberpunk-2077-jak-zarabiac-pieniadze-eurodolary